Obecność lubelskich leśników na uroczystościach w gminie Łaziska (teren Nadleśnictwa Kraśnik) to efekt wieloletniej współpracy z przedstawicielami Austriackiego Czarnego Krzyża, do której aktywnie włączył się również powołany przed rokiem Konsul Honorowy Austrii w Lublinie, Piotr Majchrzak.

Dzięki wsparciu RDLP w Lublinie i Nadleśnictwa Kraśnik możliwe było ocalenie od zapomnienia setek poległych, zdarzeń historycznych oraz mogił żołnierzy walczących na froncie I wojny światowej. Odnowa i odnowienie cmentarza wojennego w Kamieniu Kolonii przyczyni się do upamiętnienia tragicznych wydarzeń, które już ponad sto lat temu rozegrały się na ziemiach Lubelszczyzny. Podziękowania na ręce dyrektora Jerzego Sądla za pomoc w realizacji tej szczytnej idei złożył pułkownik Dieter Allesch, prezes Austriackiego Czarnego Krzyża w Styrii.

Historia cmentarza sięga 1915 roku. Podczas działań na froncie I wojny światowej ofensywa sprzymierzonych wojsk austro-węgierskich i niemieckich toczyła w tym rejonie boje z armią rosyjską. Po przesunięciu linii frontu na północ i ugruntowaniu austriackich władz okupacyjnych na Lubelszczyźnie cmentarz zaczął spełniać miejsce pochówku dla poległych w tym regionie.

Żołnierzy poległych podczas walk pochowano na okolicznych cmentarzach oraz polach będących miejscami potyczek. Mogiły znajdowały się najczęściej tuż przy drogach lub na skraju lasu, tak jak w przypadku cmentarza w Kamieniu Kolonii. Polegli byli grzebani w umundurowaniu i bez trumien. Oficerów chowano zazwyczaj w płytkich pojedynczych grobach. Pamiętano o zachowaniu odrębności armijnej przy składaniu ciał w głębokich zbiorowych mogiłach.

Ze źródeł archiwalnych wynika, że na cmentarzu w Kamieniu Kolonii spoczywa co najmniej 622 żołnierzy, w tym 375 walczących w szeregach armii austro-węgierskiej oraz 247 – armii rosyjskiej.